środa, 31 października 2012

Limon...

... podobno najbardziej niebezpieczne miasto Kostaryki, położone na wybrzeżu karaibskim. Byłem tam kilka razy, bez przygód, ale rzeczywiście wyczuwa się na sobie uważne spojrzenia nic nie robiących na ulicach mieszkańców. Trzeba zachować zdrowy rozsądek i mieć oczy dookoła głowy, to powinno się przetrwać w tym mieście. Podczas tego pobytu tylko przejazdem...


























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz